Czy mozna być idealnym?
Niemożna.
Dlaczego się tego oczekuje od innych?
Chcemy wszystko zmieniać, wszystkim sterować, układać pod swoją wygodę.
Nie , zawsze mamy jednak wpływ na rozwój wydarzeń, los buduje nam przedziwne drogi, z których często może i nie powinniśmy korzystać, a jednak. Adrenalina podpowiada nam coś zupełnie innego,mianowicie kto nie ryzykuje ten szampana nie pije;)
Warto ryzykować i nie zamykać się w tych kręgach rutyny.
Każda kobieta ma w życiu swoje pięć przysłowiowych minut, które trzeba wykorzystac do maksimum, bo najgorsze co moze nas spotkac to, zastanawianie się za 10 kolejnych lat:
"Co przegapilam"
"Nie spróbowałam"
"Jest za późno teraz"
"Szkoda wielka..."
"Gdybym teraz znowu mogła miec X lat,wszystko byłoby inaczej"
"Na pewno on był tym jedynym"
"Wszystko zepsułam"
Nie wolno nam kobietom tracić czasu, trzeba czasem myśleć o sobie, nie o ratowaniu świata, czasem trzeba ratować swój własny.
Wczoraj przeczytałam o zrzucaniu z siebie metaforycznych kamieni, myślę, że każdy czytając ten tekst pomyśli
"jakie to banalne"
Jednak zastanówmy się, kiedy ostatnio przystanęliśmy na chwilę, by posprzątać nie w domu, a swoje emocje i życie?
Płyniemy z prądem, żyjąc bardzo szybko, w takich czasach przyszło nam egzystować, ale czy nie warto czasem przystopować?
Czy nie warto przeczytać, śmieszną książkę, banalny blog etc...
Te banały przypominają mi, co w naszym jestestwie najważniejszym jest. Czyli my:)
Dbajmy o siebie:)
Niemożna.
Dlaczego się tego oczekuje od innych?
Chcemy wszystko zmieniać, wszystkim sterować, układać pod swoją wygodę.
Nie , zawsze mamy jednak wpływ na rozwój wydarzeń, los buduje nam przedziwne drogi, z których często może i nie powinniśmy korzystać, a jednak. Adrenalina podpowiada nam coś zupełnie innego,mianowicie kto nie ryzykuje ten szampana nie pije;)
Warto ryzykować i nie zamykać się w tych kręgach rutyny.
Każda kobieta ma w życiu swoje pięć przysłowiowych minut, które trzeba wykorzystac do maksimum, bo najgorsze co moze nas spotkac to, zastanawianie się za 10 kolejnych lat:
"Co przegapilam"
"Nie spróbowałam"
"Jest za późno teraz"
"Szkoda wielka..."
"Gdybym teraz znowu mogła miec X lat,wszystko byłoby inaczej"
"Na pewno on był tym jedynym"
"Wszystko zepsułam"
Nie wolno nam kobietom tracić czasu, trzeba czasem myśleć o sobie, nie o ratowaniu świata, czasem trzeba ratować swój własny.
Wczoraj przeczytałam o zrzucaniu z siebie metaforycznych kamieni, myślę, że każdy czytając ten tekst pomyśli
"jakie to banalne"
Jednak zastanówmy się, kiedy ostatnio przystanęliśmy na chwilę, by posprzątać nie w domu, a swoje emocje i życie?
Płyniemy z prądem, żyjąc bardzo szybko, w takich czasach przyszło nam egzystować, ale czy nie warto czasem przystopować?
Czy nie warto przeczytać, śmieszną książkę, banalny blog etc...
Te banały przypominają mi, co w naszym jestestwie najważniejszym jest. Czyli my:)
Dbajmy o siebie:)
Pozdrawiam
JA.
JA.
"Nie wolno nam kobietom tracić czasu, trzeba czasem myśleć o sobie, nie o ratowaniu świata, czasem trzeba ratować swój własny." - ładne. Myślę, że do mężczyzn, czyli też do mnie można śmiało to odnieść. Świetna myśl!
OdpowiedzUsuńTak niewiele myślimy o sobie. Wpojono nam, że to takie egoistyczne. Nieprawda, jeżeli nie nie zadbamy o siebie, o swoje zdrowie, emocje, psychikę - to nie będziemy nikomu mogli pomóc
OdpowiedzUsuńTa kobieta dąży do ideału. Warto czasem odpuścić.
OdpowiedzUsuńTrzeba też dbać o siebie :)
OdpowiedzUsuńJa się dopiero przestawiam z trybu pomocy domowej i dobrej samarytanki na 'trochę egoistkę' i dobrze mi z tym!
OdpowiedzUsuńWiecie, mysle że kazda z nas znajdzie swój złoty środek:)
OdpowiedzUsuńI faceci również, wszyscy jesteśmy od siebie zależni w tym pozytywnym rozumieniu:)
OdpowiedzUsuńI akceptujmy siebie :)
OdpowiedzUsuń