Co ja myślę o reklamach…
nie ma teraz takich na które można by było zwrócić uwagę,
stos medykamentów, tanim kosztem nagrane,
pani z apteki sprzedaje co lepsze i wie lepiej od lekarza,
na to wszystko wpada rapujący miś,
co wpierdziela ryż na mleku bynajmniej nie od babci,
co wpierdziela ryż na mleku bynajmniej nie od babci,
ludzie zmieniający się w zwierzęta by podkreślić swoją siłę,
panie z otwartymi ustami,
rodem z taniego pornola promujące medykament sprzyjający
erekcji
to ja się pytam co to QRW... jest????
Niebywałym hitem jest reklama emitowana w sezonie letnim 2018, przedstawiająca dramaty
współczesnej kobiety, mianowicie
jak osiągnąć gładkie i miękkie stópki, niczym niemowlaczek.
jak osiągnąć gładkie i miękkie stópki, niczym niemowlaczek.
Świetny delikatny głos, trzeba przyznać, realizatorzy zapomnieli jednak, że to nie radio tylko telewizja, gdzie oprócz głosu liczy się wygląd.
Zamysł reklamy żaden,
ale najgorsze następuje wtedy kiedy gadający głosem wróżki
TRANS nagle pojawia się na ekranie telewizyjnym…
(bożżżę! tym by można dzieci straszyć)
i żeby było jasne, to nie żaden hejt, jak to lubi się, bądź
zwykło mówić, to stwierdzenie faktu!
Całemu dramatowi towarzyszy jeszcze jedna dość przykra i strasznie fuszerkowata sprawa.
Mianowicie, TRANS ma rozmiar stopy około 42, grube nie
symetryczne palce oraz niepomalowane paznokcie.
Jak wspomniałam wcześniej jest to reklama, w której stopy występują w roli głównej, skarpetki złuszczające.
Jak wspomniałam wcześniej jest to reklama, w której stopy występują w roli głównej, skarpetki złuszczające.
LUDZIE, zanim wyleje się na mnie fala krytyki, jak można
posłużyć się taką modelką?!?!?!
Kobieta, tak sądzę, pasowała by do reklamy Energy drinków
lub innych pochodnych, wiążących swój
przekaz z mocą, siłą, czy sportem.
Nie jest żadną tajemnicą, że na bank nagranie odbyło się
tanim kosztem, co widać po wystroju wnętrza oraz samym ubraniu modelki, ale bez przesady,
sprzedaż i wizerunek produktu leżą w gruzach
aby to zmienić potrzebna kampania opiewająca na kwoty razy trzy i jak to mówią,
chytry dwa razy traci.
sprzedaż i wizerunek produktu leżą w gruzach
aby to zmienić potrzebna kampania opiewająca na kwoty razy trzy i jak to mówią,
chytry dwa razy traci.
Cóż za bezdenność w tym była to naprawdę nie do opisania,
ta reklama tak mnie i moje marketingowe
ta reklama tak mnie i moje marketingowe
odczucia drażniła, że nawet nie zapamiętałam nazwy
producenta,
moja córka myślała że to kolejny odcinek filmu hotel transylwania,
dżizas, coś ten świat polskiego odbiorcy reklamy nieźle szwankuje,
moja córka myślała że to kolejny odcinek filmu hotel transylwania,
dżizas, coś ten świat polskiego odbiorcy reklamy nieźle szwankuje,
doszłam do wniosku, że konsument nie jest przez tenże świat
szanowany, bo kto u licha robi takie
kilerowskie kaszany?!
A kto je dopuszcza do emisji, o zgrozo, niestety ……
Jesteśmy traktowani jak bezguścia i dlatego pakują nam te
twory telewizyjne,
informując nas o nowych produktach robią to z myślą, że i tak je kupimy, nie biorąc pod uwagę konkurencji.
Nie szanują, jak wspomniałam, konsumenta cisnąc nam takie gnioty.
informując nas o nowych produktach robią to z myślą, że i tak je kupimy, nie biorąc pod uwagę konkurencji.
Nie szanują, jak wspomniałam, konsumenta cisnąc nam takie gnioty.
Od dawna brakuje dobrych pomysłów reklamowych, ale powyższy uważam za Mount Everest braku smaku i wyczucia.
Z przyjemnych spraw,
zakończyłam książkę KOMINKA, o której pisałam wcześniej, myślę, że każdy kto się blogowaniem
interesuje, zaczyna bądź chce zacząć lub już to zrobił i nie
jest profesjonalny tak jakby chciał,
może pewnie po nią sięgnąć.
może pewnie po nią sięgnąć.
Nie dlatego by brać bezdennie z niego przykład, lecz po to by otworzyć sobie oczy na pewne sprawy.
I można po przeczytaniu wiele zyskać. W mojej opinii jest
pomocna, oczywiście nie toruje ona drogi
blogowania, ale pozwala zrozumieć wiele kwestii z tym
związanych.
Miłego Dnia!
Jak to się mówi - "rynce opadajo" jak się czasem ogląda TV ;) Albo co ćpał ten, co to wymyślił... Tak czy siak marketing to sprytna dziedzina, w której liczy się sprzedaż, a reklama ma zapaść w pamięć. Jak widać, zapada :)
OdpowiedzUsuńjako produkt dla mnie nierejestrowalny, nie pamiętam ani producenta, ani niczego oprócz tandety i babochłopa;)z doświadczeń z reklamą, które posiadam wynika że to po prostu to był dramat
UsuńAle są też i śmieszne np reklama maggi, widzialyscie tak nie jesteśmy ślepe dodałas maggi do łososia".....po czym a co ty masz na palcu wypowiedziane głosem Herod baby nie wiem czemu ale strasznie mnie ta reklama bawi aczkolwiek maggi do potraw używam mało
OdpowiedzUsuńto całe szczęściee, bo maggi jest niezdrowa;)
Usuńza maggi używajcie sosu sojowego:)
Usuńdlatego nie oglądam telewizji
OdpowiedzUsuńno tak, to jest najlepsze wyjście, niemniej jednak nie mieszkam sama a inni domownicy dotykają czasem pilotów i chcąc nie chcąc jestem uczestnikiem tej zbiorowej paranoi
UsuńJaka beznadziejna reklama !
OdpowiedzUsuńja kiedyś słuchałam radia w drodze do pracy,a le dzięki nagminnym reklamom środków wszelakich zarzuciłam ten zwyczaj na rzecz yt.
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko oglądamy tv ale takie reklamy to przesada
OdpowiedzUsuńJa zrezygnowałam z tv własnie przez reklamy, ale ostatnio zrezygnowałam też z radia...
UsuńNie lubię reklam, tylko robią zamęt w głowie i odbierają zdolność myślenia
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię reklamy coca coli
OdpowiedzUsuńGdzie np dziadek uczył się angielskiego bo jechał do wnuczki za granicę
Az łza się w oku krecila
Super była, tylko to reklama allegro. Piekna jest:)
UsuńWłaśnie czytam drugą książkę Kominka i czytając Twój wpis wprost nie mogę wyjść z podziwu, że Ty również ją czytałaś ;)
OdpowiedzUsuńReklama swoje zrobiła. Nawet, jeśli nie skusiła Cię to zakupu skarpetek złuszczających, to poniosłaś info świat, a dzięki temu... ktoś pomyśli o zakupie skarpetek złuszczających :)
na szczęscie jest ich 2 miliony rodzajów i trzeba kupować tych z reklamy;)
UsuńZgadzam sie z Tobą:-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńBardzo trafne spostrzeżenia.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję:)
UsuńReklamy sprawiają, że mam ochotę wyrzucić odbiornik przez okno, ale nie robię tego tylko dlatego, że od czasu do czasu lubię się przed nim odmóżdżyć. A te sztuczne, że aż tragiczne i słabe reklamy leków czasami potrafią doprowadzić do furii.. :D
OdpowiedzUsuńoglądam je by potwierdzić swój profesjonalizm w tej materii;)
Usuńhehe, dobrze powiedziane :D Mi sie podobaja reklamy old spice, tak glupie ze mnie bawia i ta allegro swiateczna byla piekna
OdpowiedzUsuńold spice jest głupsze od młotka hihi, w sumie to oni to też niezły temat na wpis o słabym marketingu;)
UsuńReklamy, jakoś mnie wkurzają. Do Lidla, do Biedronki ... do ... a lepiej do lasu na spacer :)
OdpowiedzUsuńHah dobrze powiedziane:) Super wpis!
OdpowiedzUsuńWidzę, że inspiracja do przeczytania książki Kominka wszędzie mnie dopada. Dzięki za podzielenie się wrażeniami. Kupuję zatem :)
OdpowiedzUsuńZ reklamami się zadzam-dno ityle. Aksiążki Kominka jeszcze przede mną :).
OdpowiedzUsuń